sierpnia 13, 2013

"Amur"

Print Friendly and PDF

Amur

Autor: Halina Joskowska Opublikowano: 14 sierpnia 2013 r. Nie uwierzycie, gdzie byłam w sobotę. Na rybach. I po kilku próbach udało się złowić amura. A ta ryba jest rzadką zdobyczą wędkarzy, toteż moja radość była zdwojona. Posiada białe pyszne mięso, podobnie ościste jak karp i spełnia wszystkie warunki świeżej ryby. Uwielbiam mieć świadomość, że wiem co jem.....  
Amur biały (Ctenopharyngodon idella)- gatunek z rodziny karpiowatych jest hodowany od X wieku. Ze względu na zalety użytkowe aklimatyzowany w wielu krajach-w Europie od 1950 roku. Pochodzi z Chin i dorzecza rzeki Amur. Rzeka ta znajduje się we wschodniej Azji, a jej dorzecze leży na terytoriach Rosji Mongolii i Chin. Żyje w nizinnych rzekach oraz jeziorach w stadach liczących od kilku do kilkunastu osobników. Zimuje gromadnie w pobliżu dna. Dorasta do 150 cm długości i 45 kg masy ciała. Wagowy rekord Polski 39,2 kg i 132 cm. Mój amur ważył 2,2 kg, długości nie mierzyłam:-)

Amur  
 
Ryba ta żyje około 15 lat, w sprzyjających warunkach rośnie bardzo szybko. Dojrzewa w 6-7 roku życia. W Polsce nie rozmnaża się w warunkach naturalnych. Po raz pierwszy złowiono  amura na pęczak. Potem okazało się, że doskonale bierze również na ziemniaki pomidory, rzodkiewki, surową marchewkę, zieloną sałatę, czereśnie, truskawki, a zwłaszcza na śliwki z kompotu. Na śliwki z kompotu złowiono w Polsce 24 kg sztukę to działa, gdy wrzucimy do wody zanętę około 30-40 śliwek. Jest to bardzo atrakcyjna ryba - silna, duża, zdecydowanie walcząca o wolność, trudna do złowienia. Żeruje w przybrzeżnych partiach jezior, ale jest rybą bardzo płochliwą i ostrożną. My łowiliśmy rano, lecz okazuje się, że najlepszą porą są ciepłe wieczory. Ten połów rozwiązał problem sobotniego obiadu, ryba wylądowała na patelni i została skonsumowana:-) 
Amur Autor opinii: Halina Joskowska, data przesłania: 10 sierpnia. Wspaniała ryba!!! 
Świeży upieczony amur dobrze przyprawiony był pyszny aromatyczny, rozpływający się w ustach, a co najważniejsze bardzo zdrowy. 
 
Oceny: 4,9 
Czas przygotowania (z leżakowaniem): 2 godz. 
Czas pieczenia:  ok.20 min 
Łączny czas: 2 godz. i 20 min 
Liczba porcji: 2 
Liczba kilokalorii w 100 g: 67 
Białko na 100 g: 13,8 g 
Tłuszcz na 100 g: 1,3 g 

Składniki: 

  • amur:1 kg
Amur
  • sól morska: do smaku
  • świeżo zmielony czarny pieprz: 1/2 łyżeczki 
  • przyprawa do ryb: 1 łyżeczka 
  • mieszanka papryki słodkiej i ostrej: 1/2 łyżeczki 
  • sok z cytryny: 4 łyżki 
  • oliwa z pierwszego tłoczenia: 4 łyżki 
  • mała cebulka: 1 
  • zioła prowansalskie: 1/2 łyżeczki 
  • masło Lurpak: odrobinka na każdy kawałek ryby 
 

Panierka:

  • jajko wiejskie od gospodyni: 2 mąka: do panierowania
  • bułka tarta: do panierowania 

Przygotowanie:

  • oczyszczonego i wypatroszonego amura myję, osuszam papierowym ręcznikiem, a następnie kroję na porcje
  • prószę solą pieprzem, przyprawą do ryb, kropię sokiem z cytryny i pozostawiam w lodówce na co najmniej 2 godziny, im dłuższy okres panierowania, tym ryba jest smaczniejsza
  • kawałki moczę w jajku mące, bułce tartej i jeszcze raz w jajku, aby panierka dobrze się trzymała i przenoszę na rozgrzaną patelnię
  • smażę na złoty kolor, następnie zmniejszam ogień, na każdy kawałek ryby nanoszę plasterek masła, to sprawia, że mięso jest soczyste, a skórka jest pyszna i chrupiąca
  • następnie dodaję cebulę prószę papryką, przykrywam i duszę około 10 minut na malutkim ogniu
  • na sam koniec dodaję zioła prowansalskie
  • ryba idealna, gorąco polecam :-)

Amur

Smacznego!


3 komentarze:


  1. Białe pyszne mięso dobrze przyprawione, usmażone
    na złoty kolor, przesycone ziołami, skropione sokiem z cytryny,
    zadowoli nawet najwybredniejszych:-)
    Serdeczności.....

    OdpowiedzUsuń
  2. A później się dziwię, gdzie te ryby w rzekach? PZW zarybia, a tu nic...

    OdpowiedzUsuń

  3. Akurat nie łowiłam w rzece tylko w prywatnym oczku, które trzeba było najpierw zarybić.
    Pozdrawiam i życzę miłego dnia:-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde miłe słowo :)))

Copyright © Moje Gotowanie , Blogger