Skórka pomarańczowa - smażona w cukrze
Autor: Halina Joskowska Opublikowano: 14 marca 2020 r. Skórka pomarańczowa - smażona w cukrze jest prawdziwym skarbem w kuchni. Na pewno przyda się do dekorowania mazurków, serników i bab wielkanocnych. Jest jeszcze trochę czasu do Świąt, w sklepach pomarańczy pod dostatkiem, zachęcam więc do zrobienia kilku słoiczków w domu. Są ku temu przynajmniej cztery przesłanki:po pierwsze jest ona o niebo lepsza od tej kupionej, po drugie jestem pewna, że nie użyto do niej woskowanych pomarańczy, po trzecie nie zawiera chemii i zbędnych konserwantów i wreszcie po czwarte zapach smażonej skórki, wypełnia cały dom, na wszystkich działa kojąco i uspokajająco, wprowadza w dobre samopoczucie i przenosi w wyobraźni do pomarańczowych gajów i sycylijskich ogrodów. Ideałem byłoby, gdyby pomarańcze pochodziły z uprawy ekologicznej. Taką smażoną skórkę przechowuję w słoiczku w lodówce przez wiele miesięcy, jeżeli cukier zacznie się krystalizować, wystarczy skórkę delikatnie podgrzać.
Skórka pomarańczowa - smażona w cukrze
Autor opinii:
Halina Joskowska, data przesłania:
10 marca.
Aromatyczna skórka pomarańczowa - smażona w cukrze!
Zaletą skórki pomarańczowej - smażonej w cukrze jest intensyfikacja magicznego aromatu, w trakcie przechowywania w szczelnym słoiczku :-)
Oceny:
5,0
Czas gotowania: 20 min
Łączny czas: 40 min
Składniki:
Przepis zaadaptowałam stąd;
- skórka pomarańczowa: 100 g
- cukier: 300 g
- woda: 125 ml
- sok z cytryny: 1 łyżka
Przygotowanie:
- pomarańcze myję bardzo dokładnie
- każdą lekko nacinam nożykiem tak, aby potem łatwo owoce obrać, zachowując skórki w równych kształtach
- pomarańcze obieram, skórki wkładam do naczynia i zalewam zimną wodą
- moczę skórki dwa dni
- każdego dnia zmieniam wodę 2 do 3 razy
- po każdej zmianie wody łatwo czuję w niej smak goryczki
- po upłynięciu czasu moczenia, wkładam skórki do rondelka i zalewam czystą wodą zagotowuję, a następnie gotuję ok. 10 minut
- następnie wodę odlewam, a skórki studzę
- kiedy ostygną przystępuję do wycięcia albedo, najlepiej posłużyć się przy tym nożem do ryb,
- czynność powtarzam do czasu, aż biała część skórki pomarańczowej zostanie całkiem usunięta
- oczyszczoną z albedo skórkę kroję wedle potrzeby: na kosteczkę, w paseczki lub julienne
- tak przygotowaną, oczyszczoną z albedo i pokrojoną skórkę pomarańczową smażę w cukrze
- do rondelka wsypuję cukier, dodaję wodę i doprowadzam do wrzenia
- gotuję do momentu, kiedy powstanie syrop
- do syropu wrzucam skórki pomarańczowe i gotuję na małym ogniu 5 do 10 minut
- mieszam cały czas kontrolując, aby skórki zostały dokładnie nasączone syropem
- odstawiam do wystudzenia do następnego dnia
- na drugi dzień skórkę zagotowuję - powinna być już teraz prawie przezroczysta
- dodaję 1 łyżkę soku z cytryny i gotuję jeszcze przez chwilę
- taką skórką napełniam słoiczki przechowuję w lodówce do kilku miesięcy
- słoiczki można również pasteryzować, wtedy czas przechowywania wydłuży się
Też taką robię. Uwielbiam jej smak. Pozdrawiam kochana :-)
OdpowiedzUsuń:-)
OdpowiedzUsuń