Kopiec Kreta
Autor: Halina Joskowska Opublikowano: 11 listopada 2013 r. Krety mogą poszczycić się wiekowym rodowodem. Żyły w Europie już 40 mln lat temu. Czy wiecie, że aktywność tego zwierzątka przypada na godziny poranne i wtedy właśnie powstają największe kretowiska? Tego lata na stałe zagościły w moim ogródku i dokładnie poznałam obraz krecich pagórków. W ogrodach Wersalu nadal pracuje oficjalnie "królewski łapacz kretów". Krety szkodzą i szpecą nasze trawniki. Denerwuje nas, gdy po wielu pracach pielęgnacyjnych w naszym ogródku pojawiają się
wzniesienia. Trzeba jednak wiedzieć, że są pożytecznymi zwierzątkami, w Polsce pod ochroną, nie należy ich tępić, a tylko pozwolić na zmianę lokalizacji na przykład "do sąsiada":-)Jeden kret może w ciągu dnia zrobić 30 kopców - po prostu nie mogę w to uwierzyć. I właśnie na kopczykach chciałabym się zatrzymać, dlatego, że dzisiaj przygotowałam wzniesioną słodycz. Kto by się spodziewał, że smak tego ciasta jest iście niebiański. Aksamitne i wilgotne w środku, puszyste i delikatne na zewnątrz. Połączenie bananów skropionych cytryną z masą serowo-śmietanową i płatkami czekolady, spowite na masie ciasteczkowej tworzy bardzo zgraną oraz wyrafinową kompozycję smaków.
Ciasto bardzo proste w wykonaniu, doskonałe na każdą okazję - serdecznie polecam:-)
Kopiec Kreta
Autor opinii:
Halina Joskowska, data przesłania:
11 listopada.
Wyśmienity Kopiec Kreta!
Świetny smak, wyszukany wygląd, oryginalna receptura oraz intrygująca nazwa. To ciasto zaspokoi oczekiwania i sprawi dużo radości nawet najbardziej wybrednym smakoszom:-)
Oceny:
4,9
Czas przygotowania: 30 min
Łączny czas: 30 min
Składniki:
Źródło przepisu - "Moje Wypieki"Spód:
- ciasteczka czekoladowe z nadzieniem czekoladowym (np. oreo lub neo): 350 g
- masło: 70 g
- banany: 5 średniej wielkości
- sok z cytryny: 1 łyżka
- schłodzona śmietana kremówka 36%: 500 ml
- schłodzony serek Mascarpone: 250 g
- pasta z wanilii lub ekstrakt z wanilii: 1 łyżeczka
- cukier puder: 2-3 łyżki
- mleczna czekolada (drobno posiekana): 80-100 g
- ciasteczka czekoladowe (jak wyżej): 250 g
Przygotowanie:
Spód:
- składniki przenoszę do malaksera i miksuję do otrzymania masy o konsystencji mokrego piasku
- tortownicę o średnicy 24 cm smaruję masłem i wsypuję do niej masę, którą wyrównuję wygładzam i dokładnie wgniatam w dno formy
- schładzam przez 30 minut w lodówce
- następnie spód przenoszę na paterę, to było trudne, trzeba bardzo delikatnie
- obrane banany kropię sokiem z cytryny, układam obok siebie na spodzie ciasteczkowym
- ubijam śmietankę kremówkę i serek Mascarpone na sztywno, pod koniec dodaję cukier puder,
- na koniec wiórki startej czekolady, pastę z wanilii i mieszam
- wykładam w kształcie kopca na banany
- ciasteczka miksuję w malakserze do otrzymania masy o konsystencji grubego piasku posypuję po wierzchu ciasta i schładzam
W tym cieście najbardziej zachwycił mnie smak bananów skropionych sokiem z cytryny, nadając lekko cytrynową nutę całości no i oczywiście krem a la straciatella....
OdpowiedzUsuńNaprawdę polecam
Pyszności :-)
Jeśli ma się taki talent to sprawia się cuda
OdpowiedzUsuńwraca Pani z pracy i tworzy arcydzieła
Znam takich którzy pracują od 6 rano do 22 wieczorem
tłumacza się brakiem czasu
nawet w niedzielę bo wtedy odpoczywają
a potem przygotowywuja się znowu do pracy
aby od rana do nocy pracować
Tej wersji z bananami jeszcze nie próbowałem - muszę koniecznie zrobić ;)
OdpowiedzUsuń
UsuńBardzo polecam, ta wersja naprawdę jest pyszna.
Pozdrawiam :-)