Napój jabłkowy
Autor: Halina Joskowska Opublikowano: 28 sierpnia 2014 r. Jabłka to chyba najpopularniejsze owoce w naszym kraju. Koniec sierpnia jest szczytem sezonu jabłkowego, a różnorodność odmian i ich urodzajność sprawiają, iż możemy cieszyć się owocami prosto z drzewa przez bardzo długi czas. Na "słoneczno-deszczowe" letnie dni przygotowałam napój ze świeżych owoców prosto z jabłoni. Jego wyjątkowość zawdzięczamy wstępnej karmelizacji cukru, dodane potem owoce
mieszają się z karmelem tworząc świetną bazę. Dopiero pod koniec dodałam wanilię i sok z cytryny. Ten asamblaż stworzył zdrowy napój o wspaniałym delikatnym smaku i kojącym aromacie. Bardzo dobry jako dodatek do obiadu, który wspaniale uzupełnia i u mnie powoli staje się rytuałem. Napój jest prosty w przygotowaniu, użyłam lekko kwaskowate jabłka, które są tutaj atutem. Serdecznie polecam i życzę smacznego :):):) Napój jabłkowy Autor opinii: Halina Joskowska, data przesłania: 27 sierpnia. Doskonały napój jabłkowy! Tego lata doszłam do wniosku, że nie ma nic pyszniejszego, niż przygotowywane w domowym zaciszu napoje i kompoty. Nie dość, że wspaniale orzeźwiają i są prawdziwą bombą witaminową, to na dodatek są niesamowicie smaczne. A wszystko za sprawą ich plastyczności - sami możemy je tworzyć, dodając ulubione przyprawy, zioła i smaki - gorąco polecam :-)
Oceny:
4,9
Czas przygotowania: 10 min
Czas smażenia: 9 min
Łączny czas: 19 min
Liczba porcji: 4
Rozmiar porcji: 1 szklanka
Składniki:
- jabłka: 400 g
- woda (polecam mineralną): 1 litr
- cukier: 4 łyżki
- pasta waniliowa (lub 1 łyżka cukru wanilinowego lub cukru z prawdziwą wanilią): 1 łyżeczka
- sok z cytryny: 1 łyżka
Przygotowanie:
- jabłka myję, obieram, kroję na ćwiartki, wycinam gniazda nasienne i dzielę dodatkowo na ósemki
- do garnka z grubym dnem wsypuję cukier i równomiernie rozprowadzam go po dnie
- podgrzewam na średnim ogniu przez około 2-3 minuty do czasu, aż zacznie brązowieć
- wówczas wrzucam jabłka i mieszam początkowo, po dodaniu jabłek cukier zbije się w grudki, ale z czasem jak owoce będą puszczać sok, zbrylony cukier zacznie się roztapiać
- smażę tak przez około 2-3 minuty
- wlewam wodę i doprowadzam do zagotowania
- zmniejszam ogień, dodaję pastę i gotuję przez około 5 minut, aż jabłka zmiękną
- na koniec dodaję sok z cytryny
- odstawiam na kilka minut
- następnie przecedzam przez sitko do czystego naczynia/dzbanka
- jabłka na sitku dociskam łyżką tak, aby jak najwięcej wyciśniętego soku znalazło się w napoju
- napój próbuję
- w razie potrzeby można posłodzić, można rozcieńczyć wodą mineralną gazowaną
- w upały dobrze sprawdza się wersja schłodzona napoju z kostką lodu, czy plasterkiem cytryny
Smacznego!
Tagi: jabłka, woda mineralna, pasta waniliowa, sok z cytryny;
gorąco zachęcam :-)
OdpowiedzUsuńHalinko, bardzo się staram komentować u Ciebie, niestety Twój przycisk u mnie nie działa, uruchomiłam wszelkie sposoby , by dotrzeć do tej możliwości i czynię to w końcu, ale ze strony disqus.com przez mój profil, innej możliwości nie ma na razie. Może w końcu to jakoś "rozgryzę".
OdpowiedzUsuńUwielbiam taki sok, jeszcze mam z zeszłego roku kilka butelek, więc sobie odpuściłam.
Choć właśnie teraz powinnam zrobić, by odpowiedzieć na wezwanie do jedzenia jabłek (z powodu embarga)
Na dowód skąd u Ciebie komentuję zamieszczam screen. "Nie ma złej drogi do swojej niebogi"
dziękuję Bożenko :-)
OdpowiedzUsuńNo tak z jabłek można wiele napoi zrobić. Mieszając np.: ze szkocką.
OdpowiedzUsuńmyślę, że to ciekawe połączenie - pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuń