wyspy Samos około 4000 lat temu. Pisarz Athenaeus jest uznawany za twórcę pierwszego przepisu na grecki sernik. Z prostych składników: mąki pszennej miodu i sera formowano ciasto pieczono i konsumowano po wystygnięciu. Tutaj uznano, iż jest doskonałym źródłem energii i ponoć był podawany sportowcom podczas pierwszych igrzysk olimpijskich w 776 r. p.n.e., znany był również jako tort weselny. Kiedy Rzymianie podbili Grecję, przepis na sernik zaliczano do łupów wojennych. Rzymianie zmodyfikowali recepturę - piekli pod gorącymi cegłami i podawali na ciepło na specjalne okazje. Kiedy rozszerzyli swoje imperium, przynieśli przepis na tę słodycz do Europy Wschodniej i Wielkiej Brytanii. Sernik to naprawdę deser, który przetrwał próbę czasu. Od najwcześniejszych początków na Samos do obecnego statusu kultowego to serowy tort, który pozostaje absolutnym faworytem wśród słodyczy. Serniki w każdej odsłonie, to moje ukochane desery. Szczególnie te przygotowane w domowych pieleszach są najlepsze, bo dla tych najbliższych, robione z wielkim namaszczeniem tak, aby smakowały. Mnie się wydaje, że te serowe ciasta kryją w sobie magię i dlatego są takie pyszne. Pieczenie serników jest łatwe. Cała tajemnica tkwi w temperaturze pokojowej składników i nie za wysokiej temperaturze pieczenia. Masa serowa musi się powoli zapiekać. Masy nie należy napowietrzać, dlatego składniki miksujemy powoli (najlepiej mieszadłem) na małych obrotach miksera do połączenia się składników, dodajemy całe jajka. Sernik z bezą to lekka kompozycja przenikających się smaków czekoladowo-orzechowych, śmietanowo-serowych, pomarańczowo-bezowych, w której każdy kęs zachwyca :-)
Sernik z bezą Autor opinii: Halina Joskowska, data przesłania: 6 stycznia.
Trójwarstwowy sernik z bezą!
Ten sernik na długo pozostanie w mojej pamięci. Dzięki mojej ulubionej pomarańczowej konfiturze jest mocno wilgotny, do tego nie przesłodzony, z wierzchu zwieńczony przyjemnie chrupiącą bezą, która po wielu próbach tym razem wyszła mi idealnie. Ponadto rodzynki za którymi nie przepadam są pokrojone na drobno, stanowią dodatkowy atut, który zwrócił moją uwagę, w tej postaci nawet mi nie przeszkadzają, a oddają swój aromat:-)
Oceny: 4,9
Czas przygotowania: 30 min Czas pieczenia: 2 godz. i 24 min Łączny czas: 2 godz. i 54 min
Rozmiar porcji: 1 średni kawałek
Składniki:
(Przepis zaadaptowany z "Kwestii Smaku" nieznacznie zmodyfikowany)Spód:
- ciemna czekolada: 70 g
- miękkie masło: 70 g
- cukier trzcinowy: 4 łyżki
- jajko: 1
- mąka: 40 g
- soda: 1/2 łyżeczki
- mielone orzechy lub migdały: 4 łyżki
- tłusty twaróg sernikowy zmielony trzykrotnie (im bardziej gesty, tym lepiej): 500 g
- serek mascarpone: 500 g
- mąka ziemniaczana: 3 łyżki
- cukier: 1 szklanka
- cukier waniliowy (domowej roboty): 3 łyżki
- jajka: 5
- żółtka (białka wykorzystujemy do bezy): 2
- śmietanka kremowa 30 lub 36%, najlepiej gęsta: 1/3 szklanki
- skórka pomarańczowa smażona w cukrze lub kandyzowana: 1/4 szklanki
- rodzynki (drobno posiekane): 1/4 szklanki
- dżem pomarańczowy lub brzoskwiniowy: 1 słoiczek
- białka (od dwóch żółtek z masy serowej): 2
- cukier: 120 g
- mąka ziemniaczana: 1 łyżeczka
- orzechy wloskie: do dekoracji
- tortownica: 1 (24 cm)
Przygotowanie:
Spód:
Masa Serowa:
- piekarnik nagrzewam do 180oC, dno formy wykładam papierem do pieczenia, zapinam obręcz, wypuszczając papier na zewnątrz boki tortownicy smaruję masłem
- czekoladę dzielę na kostki, wkładam do rondelka, dodaję pokrojone masło oraz cukier i rozpuszczam w kąpieli wodnej odstawiam z ognia dodaję jajko i energicznie mieszam dodaję przesianą mąkę i sodę i mieszam
- na koniec dodaję mielone orzechy i wszystko mieszam
- masę wykładam na spód tortownicy i wyrównuję powierzchnię
- wstawiam do piekarnika i piekę przez 8-9 minut wyjmuję z piekarnika, nie wyłączam go
Masa Serowa:
- do misy miksera wkładam ser twarogowy zmielony trzykrotnie, razem z serem mascarpone, mąkę, cukier oraz cukier waniliowy miksuję przez około 2-3 minuty na minimalnych obrotach, aż masa będzie gładka wbijam po jednym jajku miksując wolno i na małych obrotach przez około 15-30 sekund po każdym dodanym jajku następnie dodaję żółtka i śmietankę i również miksuję
- masę wylewam na spód, a na wierzch delikatnie posypuję drobno posiekanymi rodzynkami i drobną skórką pomarańczową - nie mieszać, bo masa serowa jest rzadka i bakalie uciekną na dno :-)
- wstawiam do piekarnika nagrzanego do 180oC, piekę przez 15 minut, następnie zmniejszam temperaturę do 120oC i piekę przez 60 minut na około 15 minut przed końcem pieczenia zaczynam przygotowywać bezę (nie wyłączając piekarnika)
- białka ubijam na bardzo sztywną pianę, stopniowo dodaję cukier, cały czas długo miksując po każdej porcji cukru po dodaniu cukru, miksuję jeszcze przez około 5 minut, aż piana będzie gęsta i błyszcząca (nie przejmować się bólem ręki od trzymania miksera), nie ma możliwości przebicia piany z białek, więc warto to robić długo nie można też zmniejszać ilości cukru, bo beza może się nie udać na minutę przed końcem ubijania dodaję mąkę ziemniaczaną
- wyjmuję sernik z piekarnika, delikatnie rozprowadzam na jego powierzchni dżem pomarańczowy, wykładam pianę z białek oraz posypuję orzechami włoskimi wstawiam do piekarnika i piekę przez 30 minut po tym czasie zmniejszam temperaturę do 100oC i suszę jeszcze bezę przez 30 minut
- sernik wyjmuję z piekarnika, dokładnie studzę oddzielam nożem ciasto od brzegu tortownicy, zdejmuję obręcz wstawiam do lodówki najlepiej na całą noc lub minimum 8 godzin
- sernik trzymam w lodówce bez obręczy i bez przykrycia
W tym serniku beza pięknie się prezentuje i nie pęka, orzechy włoskie świetnie przełamują kremowość sera - polecam :-)
OdpowiedzUsuńPyszności...
Bardzo ciekawa historia, teraz znam korzenie mojego najulubieńszego ciasta :)
OdpowiedzUsuńTwój sernik wygląda wspaniale :)
Dziękuję i pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńKto poszerza swoja wiedzę ten wie bardzo dużo - Nauka przydaje się zawsze i nawet przy pieczeniu - czy gotowaniu- Trzeba doskonalić swoje umiejętności - Mimo ze wiemy - to i owo - to -czytanie-podpatrywanie innych -nam nie zaszkodzi - Mi akurat rodzynki nie przeszkadzają w sernikach czy w babkach - ale nikogo nie krytykuje za jego gust- -Bo gust to piękno- A jeśli to poprawia smak - to należy naśladować - i cieszyć się - z doskonałości innych- Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń