maja 04, 2014

"Drożdżówki na majówkę"

Print Friendly and PDF

Drożdżówki na majówkę


Autor: Halina Joskowska Opublikowano: 4 maja 2014 r. O mojej miłości do ciasta drożdżowego już nie raz się tu rozpisywałam. Tym razem przygotowałam pyszne bułeczki wypełnione po brzegi serowo-pomarańczowym nadzieniem i zwieńczone przepysznym lukrem cytrynowym. Takie puszyste, mięciutkie i aromatyczne słodkoości, otulone lnianą ściereczką, idealnie sprawdzają się na majowy piknik. Można cieszyć się ich smakiem zwłaszcza, gdy są jeszcze ciepłe, wtedy
są najsmaczniejsze. Polecam są naprawdę doskonałe:)) Drożdżówki na majówkę Autor opinii: Halina Joskowska, data przesłania: 2 maja. Puszyste drożdżówki na majówkę! Nie wiem jak u Was, ale u mnie zauważyłam, że kiedy zapach drożdżowego ciasta zaczyna roznosić się po domu, wszyscy domownicy jak za dotknięciem różdżki, zaczynają kręcić się w pobliżu kuchni. Oczywiście nie ma szans na całkowite wystudzenie drożdżówek. I na nic prośby i namowy, że ciepłe, niezdrowe, nikt tego nie słucha. Nawiasem mówiąc nie dziwię się, bo sama też tak robię :)) 
Oceny: 4,9 
Czas przygotowania: 2 godz. Czas pieczenia: 25 min Łączny czas: 2 godz. i 25 min
Liczba porcji: 31
Rozmiar porcji: 1 drożdżówka  

Składniki: 


Przepis zaczerpnięty stąd:))
Ciasto: 
  • żółtka (w temperaturze pokojowej): 3 
  • masło (bardzo miękkie): 100 g 
  • świeże drożdże: 35 g 
  • cukier: 3 łyżki 
  • ciepłe mleko (ale nie gorące): 250 ml 
  • mąka pszenna (użyłam tortowej Lubelli): 350 g 
  • sól morska: 1/2 łyżeczki 
Na wierzch: 
  • żółtko: 1 
  • mleko: 1 łyżka 
Lukier: 
  • cukier puder: 200 g 
  • sok z pomarańczy (może być z cytryny lub woda): około 2 łyżki 
Nadzienie: 
  • biały ser (tłusty lub półtłusty w kostce lub w trójkątnym pudełku): 500 g 
  • cukier: 4 łyżki 
  • jajka: 2 
  • cukier waniliowy: 1 łyżka 
  • smażona lub kandyzowana skórka pomarańczowa: 50 g 
  • skórka z pomarańczy: 1 pomarańcza 

Przygotowanie:

Ciasto: 
  • żółtka, masło i drożdże wyjmuję wcześniej z lodówki 
  • do miseczki lub kubka wkładam pokruszone drożdże i rozcieram je z 1 łyżeczką cukru 
  • dodaję ciepłe mleko oraz 2 czubate łyżki mąki, dokładnie mieszam i odstawiam na około 10-15 minut pod pod przykryciem ze ściereczki, do czasu, aż na powierzchni powstanie gruba piana 
  • w międzyczasie przesiewam mąkę do większej miski, dodaję sól, resztę cukru i mieszam 
  • wlewam spieniony rozczyn z drożdży i mieszam drewnianą łyżką (można miksować mieszadłem miksera) 
  • dodaję stopniowo żółtka, cały czas mieszając (lub miksując), aż ciasto będzie gładkie i bez grudek 
  • wyrabiam je jeszcze przez około 3-5 minut ręką (lub hakiem miksera do ciasta drożdżowego) 
  • następnie stopniowo dodaję miękkie masło, cały czas zagniatając ciasto (można miksować), wyrabiam przez około 10 minut do czasu, aż ciasto będzie gładkie i elastyczne i nie będzie się kleiło do rąk (nawet jeśli ciasto wyrabiamy mikserem, dobrze jest w połowie wyrabiania wyjąć ciasto na podsypaną mąką stolnicę i wyrabiać do końca dłońmi) 
  • ciasto wkładam do miski, przykrywam ściereczką i odstawiam w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na około 1 godzinę (wstawiam w piekarnik nagrzany do 30oC) 
Nadzienie: 
  • wykładam ser na talerz i rozgniatam go widelcem razem z cukrem, jajkami i cukrem waniliowym 
  • dodaję smażoną/kandyzowaną skórkę z pomarańczy i startą skórkę, dokładnie łączę 
  • wyjmuję ciasto na stolnicę i wygniatam przez minutę (moje ulubione zajęcie), pozbywając się pęcherzy powietrza (ciasto można w tym momencie włożyć z powrotem do miski, przykryć i wstawić do lodówki na noc lub maksymalnie na 24 godziny - tak robię, bo lubię ciasta długo wyrastające w chłodzie), można od razu piec bułeczki 
  • podsypuję mąką stolnicę i wałkuję ciasto na duży prostokąt około 35*45 cm 
  • dzielę go na 4 części (paski o szerokości około 11 cm) 
  • z brzegu paska układam nadzienie i zwijam długi rulonik z ciasta (zwijanie zaczynamy od dłuższego boku prostokąta od strony z nadzieniem), na końcu zlepiam ciasto na całej długości łączenia 
  • powtarzam z resztą ciasta 
  • dużą blachę z wyposażenia piekarnika wykładam papierem do pieczenia, przenoszę w dłoniach roladki i układam je łączeniem do dołu na blaszce, zachowując odstępy 
  • kroję na około 4-5 cm kawałki 
  • smaruję żółtkiem, roztrzepanym z mlekiem i odstawiam na około 1/2 godziny w ciepłe miejsce
  • jeśli ciasto leżakowało w lodówce, uformowane bułeczki pozostawiam do dłuższego wyrastania (około 1 godziny), bo ciasto najpierw musi się ogrzać - stawiam blaszkę z bułeczkami do piekarnika nagrzanego do 30oC 
  • po ogrzaniu bułeczek wyciągam je z piekarnika i nagrzewam go do 180oC 
  • wstawiam blaszkę do piekarnika i piekę przez około 25 minut, aż się zrumienią 
Lukier:
  • cukier puder mieszam z sokiem lub wodą (w takiej ilości, aby lukier łatwo się rozprowadzał po bułeczkach 
  • smaruję bułeczki lukrem

  • i po ostudzeniu kroję na porcje


                                 Smacznego na majówce !!! 

Tagi: świeże drożdże, sok z pomarańczy, ser biały, domowy cukier waniliowy, kandyzowana skórka 
pomarańczowa, skórka starta z pomarańczy;

Na majówkę  Piknik majowy

11 komentarzy:


  1. Uwielbiam smak i zapach domowych bułeczek, zwłaszcza tych wypełnionych serem z akcentem pomarańczowym - polecam, bo są naprawdę znakomite:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo apetyczne drożdżówki , ja też kocham drożdżowe wypieki,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi

    1. Dziękuję za miły komentarz, moc serdeczności :))

      Usuń
  3. Zachęcające i bardzo apetyczne drożdżówki-Wystarczy popatrzeć - aby oczy marzyły-(rozmarzyły się )
    Jeśli przepis wolniej się czyta nic się nie przeoczy -

    OdpowiedzUsuń
  4. O rany , jak fajnie je podałaś, wcale się nie dziwię, że znikają zanim wystygną, robię dokładnie tak samo.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. drożdżówki z serem są idealne na piknik! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. temperatura pieczenia 300 nie za dużo?

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde miłe słowo :)))

Copyright © Moje Gotowanie , Blogger