września 02, 2013

"Gruszka w czekoladzie"

Print Friendly and PDF

Gruszka w czekoladzie


Autor: Halina Joskowska Opublikowano: 2 września 2013 r. Bezpośrednią inspiracją do stworzenia tego dania był pewien serial, w którym długonoga Zuza w ekskluzywnej restauracji namawiała Wojtka na gruszkę w czekoladzie. Wojtek oczywiście wybrał co innego, ale smak tego deseru zwrócił moją uwagę, pomyślałam, że to musi być pyszne. Ponieważ jesień obdarowała nas tymi owocami w nadmiarze,toteż narodziła się okazja, aby sprawdzić, czy rzeczywiście potrawa jest warta grzechu. A wiecie, że gruszki głównie ze względu na
kształt, zaliczane są do owoców afrodyzjaków i podane na deser w czekoladzie rozpalają mocno wystudzonych kochanków. Jeśli poszukujecie źródła energii potrzebnej do spożytkowania, ta słodycz na pewno jej dostarczy. Polecam:-) Gruszka w czekoladzie Autor opinii: Halina Joskowska, data przesłania: 1 września. Pyszna gruszka w czekoladzie! Czekoladowa gruszka otulona nutą waniliowo-migdałową jest bardzo wyrafinowanym deserem, w sam raz na letni wieczór spędzony we dwoje:-) Oceny: 4,9 Czas przygotowania: 15 min Czas gotowania: 5 min Łączny czas: 20 min Liczba porcji: 2 Rozmiar porcji: 1 gruszka



Składniki:

  • gruszki: 2 
  • prażone płatki migdałowe: 2 łyżki 
  • gorzka czekolada: 50 g (1/2 tabliczki) 
  • laska wanilii: 1/2 
  • masło: 25 g 

Przygotowanie:

  1. Gruszki obieram ze skórki, pozostawiając ogonek, usuwam gniazda nasienne. 
  2. Owoce gotuję na małym ogniu - na parze lub w syropie z wody i cukru krótko, aby się nie rozpadły. 
  3. Czekoladę rozpuszczam w kąpieli wodnej, dodaję masło, ziarenka wanilii i dokładnie mieszam. 
  4. Gorące gruszki polewam ciepłym sosem i posypuję uprażonymi na suchej patelni płatkami migdałowymi. 
Serwuję na ciepło:-)



                                       Bon Appetit !!! 

 Tagi: gruszki, płatki migdałowe, gorzka czekolada, ziarenka wanilii;

 

5 komentarzy:


  1. Oblane czekoladą w posypce migdałowej, owiane ziarenkami wanilii, wyglądają i pachną niezwykle kusząco, warte spróbowania:-)

    Pyszności....

    OdpowiedzUsuń
  2. Stanowczo muszę zrobić taki deser. Już wiem, że mój mąż będzie zachwycony :)

    OdpowiedzUsuń

  3. Nie mam cienia wątpliwości...
    Miłego popołudnia:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. To apetyczny podwieczorek - Ciekawe czy z odmian twardych zimowych też takie pyszne ? czy tylko te letnie odmiany są bardziej wskazane ??Sama gruszka ma zwoje walory - a dodatek czekolady - robi wrażenie łakoci-aż ślinka leci -

    OdpowiedzUsuń
  5. Znam taki smak gruszek który w w dawnym woj Kieleckim nazywany był smołówka
    lokalna nazwa taki zapach był trochę zmieszany z porzeczką czarną smaczne gruszki ale dlaczego smołówka nie wiem ?

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde miłe słowo :)))

Copyright © Moje Gotowanie , Blogger