Torcik wiosenny
Autor: Halina Joskowska Opublikowano: 14 kwietnia 2014 r. Trawa zaczyna się zielenić, promyki słońca coraz bardziej ogrzewają nasze ciała, na drzewach pojawiają się pierwsze pąki. Widziałam już pierwsze żonkile i piękny krzew żółtej forsycji, to wszystko zwiastuje nam wiosnę, moją ulubioną porę roku, z którą zawsze w parze przybywają święta wielkanocne. Uroczystości wielkanocne kojarzą się z kolorowymi
pisankami i mnóstwem pysznego jedzenia. Myślę, że torcik wiosenny idealnie będzie się prezentował wśród wielkanocnych babek, mazurków, jajek, wędlin i szynek. Smak tortu jest nasycony pomarańczami, a puszysty biszkopt przełożony masą budyniową z mascarpone w której przeplatają się kosteczki galaretki. Jest delikatny nie za słodki. Słodycz kremu jest idealnie zrównoważona goryczką pomarańczy, nadając całości orzeźwiający charakter. Smaki są tak dopasowane, że z rozkoszy aż dech zapiera. Tort wspaniale pachnie cytrusami, które są wyczuwalne w cieście i kremie. Każdy kęs rozpływa się w ustach, pozostawiając lekki niedosyt. To jeden z takich tortów, któremu trudno się oprzeć. Delicja może wydawać się pracochłonna, ale tak nie jest, bardzo łatwo ją przygotować. Czynności zawsze rozkładam sobie w czasie. Lubię biszkopt upiec wcześniej, aby miał czas na swobodne wychłodzenie i uformowanie, wtedy lepiej go pokroić. Drugiego dnia zazwyczaj kończę;))
Torcik wiosenny Autor opinii: Halina Joskowska, data przesłania: 12 kwietnia.
Aksamitny torcik wiosenny!
W tym torcie szczególne miejsce zajmuje krem. Połączenie budyniu waniliowego z serkiem mascarpone, porządne wychłodzenie, daje coś tak dobrego, że po prostu brak mi słów, aby opisać ten smak. Jest po prostu nieziemski, bardzo polecam ;))
Oceny: 4,9
Czas przygotowania: 1 godz. i 30 min Czas pieczenia: 40 min Łączny czas: 2 godz. i 10 min
Liczba porcji: 15 Rozmiar porcji: 1 średni kawałek
Składniki:
Inspiracją do wykonania tej delicji był ten blog:))Biszkopt:
- jajka: 7
- cukier: 1 szklanka
- mąka pszenna tortowa: 1 szklanka
- mąka ziemniaczana: 1/3 szklanki
- wyciśnięty sok z pomarańczy: 375 ml (1 i 1/2 szklanki, 2-3 duże pomarańcze)
- likier pomarańczowy (opcjonalnie): 3 łyżki
- zielona galaretka (użyłam agrestowej, może być kiwi): 2
- świeża pomarańcza, pokrojona w kosteczkę: 1
- budyń waniliowy: 1
- mleko: 500 ml
- cukier: 5 łyżek
- mascarpone: 500 g
- śmietanka kremowa 30% lub 36% (użyłam łaciatej 30%): 250 ml
- cukier waniliowy: 16 g
- cukier: 2 łyżki
Przygotowanie:
- najpierw przygotowuję galaretki zgodnie z instrukcją na opakowaniu, odejmując 125 ml wody (pół szklanki)
- galaretki wylewam do prostokątnej formy około 20*30 cm wyłożonej folią aluminiową lub przezroczystą folią spożywczą
- odstawiam w chłodne miejsce do zastygnięcia, można zrobić dzień wcześniej
- piekarnik nagrzewam do 170oC
- żółtka oddzielam od białek
- białka ubijam na sztywną pianę, stopniowo po 1 łyżce dodaję cukier, cały czas ubijając, gdy skończy się cukier, ubijam pianę na najwyższych obrotach miksera przez około 3 minuty, aż będzie bardzo gęsta i błyszcząca, następnie dodaję stopniowo po jednym żółtku, cały czas ubijając dokładnie po każdym dodanym
- obydwie mąki przesiewam do jednej miski
- do ubitej piany, dodaję około 1/3 części mąki i miksuję na najniższych obrotach miksera przez kilka sekund, dodaję drugą porcję mąki i znów króciutko miksuję, dodaję ostatnią porcję mąki i miksuję krótko tylko do połączenia się składników
- masę wykładam do tortownicy o średnicy około 24 cm (wysokiej na 8 cm), dno wyłożone krążkiem z papieru do pieczenia, boki suche, niczym nie posmarowane
- wyrównuję powierzchnię i wstawiam do piekarnika
- piekę około 40 minut, do suchego patyczka
- od razu wyjmuję biszkopt z piekarnika i energicznie odstawiam go na blat
- studzę na metalowej kratce, po 5 minutach odwracam formę z biszkoptem do góry dnem i odkładam ją na deskę wyłożoną kawałkiem papieru do pieczenia, pozostawiam do ostudzenia na pół godziny, następnie odwracam i całkowicie studzę
- w czasie, gdy piecze się biszkopt, przygotowuję krem budyniowy
- gotuję budyń w mleku zgodnie z instrukcją na opakowaniu
- dodaję 5 łyżek cukru, studzę
- do budyniu dodaję serek mascarpone i krótko miksuję - tylko do połączenia się składników
- wstawiam do lodówki do czasu przełożenia
- galaretkę wyjmuję z formy, wykładam na deskę folią do góry, zdejmuję folię, galaretkę kroję w kostkę, dzielę ją na trzy części, dwie większe partie do środka tortu, jedna mniejsza-na wierzch
- pomarańczę obieram i kroję w kosteczkę, kilka większych cząstek zostawiam na wierzch
- wyciskam sok z pomarańczy i mieszam z likierem
- ostudzony biszkopt kroję w poprzek na 3 części
- pierwszy dolny blat kładę na tortownicy, kropię 1/3 nasączenia, wykładam część galaretki i połowę pokrojonej pomarańczy, przykrywam połową kremu, starając się lekko go docisnąć, aby wypełnił przestrzenie między galaretką
- kładę drugi blat, kropię 1/3 nasączenia, układam drugą większą część galaretki, kosteczki pomarańczy oraz resztę kremu
- przykrywam ostatnim krążkiem, kropię resztą nasączenia
- boki i wierzch tortu smaruję ubitą śmietaną z cukrem waniliowym i cukrem (śmietana musi być bardzo zimna)
- na wierzch kładę cząstki pozostałej pomarańczy i galaretki
- wstawiam do lodówki do czasu podania
- po godzinie tort jest gotowy
OdpowiedzUsuńTajemnica tortu wiosennego tkwi w niepowtarzalnym, pysznym kremie budyniowym na bazie serka mascarpone, owianym nutą pomarańczową. Tort bardzo pyszny - polecam :))
Na mnie wrażenie robi ta kostka z galaretki-
OdpowiedzUsuńtaka wiosenna zieleń-
OdpowiedzUsuń:))